smutek w sercu pozostawia
łzy strumieniem wylewa-żale
dlaczego Boże dlaczego?
zabrałeś go od nas teraz
(napewno powiedziałby Ci)
nie chciałem przykrości robić
bo wiem,że płakać będziecie-napewno
ze słowem wziął mnie ten,co mnie stworzył
płacz i biedę króci i w szelaką radość mnie obruci
po trudach i znojach odpocznę sobie i wskażę drogę
która do mnie wiedzie,a póki co będę Twym Aniołem...
teraz już nie płacz -tylko się uśmiechaj-kiedyś spotkamy się...
...napewno