Presja. Krzyk. Strumienie krwi.
Adrenalina. Ciemność. Cisza.
Adrenalina. Sumienie. Ucieczka.
Wyobraź sobie tę piękną historię
idziemy ulicą z nożami w ręku.
Usuwamy ludzką tępotę, ludzkie zło.
Wylewając krew na brudnoszary chodnik.
Asfalt ciemnieje, a my
czujemy, że to już piekło,
choć intencje mieliśmy piękne.
Pięknie zabijaliśmy grzeszny świat.
Co uczyniliśmy nie tak?
Kara śmierci na źle bez osądu.
tak jak czyni to pół świata.
My tylko ucięliśmy ręce katu.