wiernych ma na sumieniu
nie da się bowiem pojąć
prawd zawartych w rozumieniu
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
Sztuka w każdej postaci. Jej formy, które praktykuję to proza, poezja i taniec.
kilka słów o mnie
Tworzę od kiedy pamiętam. Mówią, że idealista. Lubię uszczęśliwiać ludzi. Prowadzę bloga o sztuce http://mlodyswiat.blogspot.com
statystyki utworu
Średnia ocen: 3
Głosów: 3
Komentarzy: 4
inne teksty użytkownika
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(20:11:37, 30.12.2012)
O ile się nie mylę, to rzecz jest na temat wiary. Kartezjusz – synonim prekursora nowoczesnej nauki, czyli krótko mówiąc naukowca. Znów pisząc do Ciebie muszę się odnieść do spostrzeżeń C. G. Junga. A stwierdził on m.in., że tłum zachwyca się nauką i naukowcami i bezkrytycznie im wierzy, a człowiek świadomy zdaje sobie sprawę z tego, że aktualna naukowa wizja danego problemu to tylko wynik wypadkowych teraźniejszego stanu wiedzy, spostrzeżeń, percepcji. A z drugiej strony tak wielu rzeczy nie wiemy i dlatego tak ciekawe jest życie i świat. Każdego dnia można dokonywać nowych odkryć (właśnie dlatego Horacy zapisał swoje słynne carpe diem). Z drugiej strony tej układanki jest wiara, która historycznie rzecz ujmując transponowana przez ludzkie umysły prowadziła niejednokrotnie do paranoidalnych idei, ale w swoim zamiarze treści wiary były adresowane do człowieka jako wskazówki dla jego rozwoju i zrozumienia Kim jest i Po co tu jest. Pozdrawiam
(21:04:20, 30.12.2012)
Dziękuję, Smoku! Cieszą mnie Twe obszerne, a jakże trafne komentarze. Jestem przeciwny komentowaniu własnych dzieł, acz w tym przypadku chodziło mi głównie o to czym jest zrozumienie. Nie odnoszę się tu do żadnego przekonania/nurtu filozofii czy kultury, a do codzienności. Jak często bowiem mówimy ,,rozumiem'', gdy ktoś opowiada o swych problemach, sprawach, troskach, uciechach, albo po prostu o sobie? Tak naprawdę pełne zrozumienie nie może zajść, bo choćbyśmy przeżyli to samo, każdy 'ex cogitan' jest inny. Jednak jest to tylko prostsze, praktyczniejsze ujęcie tego, co wyczytałeś z wiersza, jak najbardziej trafnie :)