na podłodze<br />
na zawsze <br />
elementarnie <br />
rzecz biorąc w bezpośpiechu przeplatanych dłoni<br />
okazujesz się parą na lustrze <br />
krzyczysz że sparzę kiedy<br />
wniknę do lodówki<br />
a mnie to nie dotyczy kiedy zajęty<br />
poszukiwaniem siebie<br />
po.milczę<br />