uśmiechem oczy zwabiać
bez słowa rumieniec wydobyć
w mgnieniu oka
jak słońce przy zachodzie
ustami usta wchłonąć
drżące ciało tulić
i w tańcu odpłnąć
pod zamkniętą powieką
rozkosz otchłani przeżyć
godzin nie licząc
tylko tobą się upić
tak teraz mogę na ciebie patrzeć
bo za nim minie czas
czas nieodwołalny
potem mnie nie będzie lub ciebie
ktoś inny zajmie miejsce
to teraz całuj
raz jeszcze i znów
miłości nie żałuj
bo potem-potem
wiesz...