to jak dłoń w ogień włożyć
emocjonalnie ciało parzysz
pocałunkiem pochłaniając
moment magnetyczny wygładzasz
każdy dresz dotykiem wyczuwając
spojrzeniem przy tym czarując
przejściem orbitalnym się stając
dysperację światła przy tobie mam
magnetyzm twój wnętrze zatapia
namiętnością jak fala dźwiękiem odpowiada
w stanie wzbudzonym jak wulkan
silnym prądem i silną furią jesteś
doskonałością przy tobie ja
jak pierwsza zasada termodynamiki