jak ksiądz kazanie
dwa razy tym bardziej
słowa do serca weżniesz
albo wyrzucisz jak śmieci
płakać nie będę pytać
wiesz
kłamstwo ma krótką metę
na cymbałach nie każdy gra
ze śmiechem szalonym
czy chcesz czy nie
Słońce też jest bezlitosne
zabiera światło dnia
oczy są jak niecny kot
ma swoje wąwozy
w których czuje się naj
zawsze los niesie
do krainy szczęścia...