zapachem zachwyca jak piękny kwiat
zmysły unosi kochaniem swoim
by oczy zaspane rozbudzić
pożądaniem jest nawet gdy deszcz pada
czy grzmi - szczęście daje w świeżej woni
jasnąścią błękitu olśniewając
wśrod zieleni najpiękniejszy aromat ma
bogactwo nut tony różne
w rozśpiewanym ptactwie
budzi do życia w uśmiechu
rześkością jak ciebie ja
zanim dzień rzuci nas na głęboką wodę
w błękitach bujamy jeszcze
oddechem świeżym jak na polu kukurydzianym
witamy poranek pocałunkiem dnia