w tanich burdelach na przedmieściu<br />
wśród udawanej rozkoszy kurew <br />
za pieniądze szukałeś wyjasnienia<br />
<br />
każdego wieczoru z nową panienką<br />
od lat skalaną brakiem niewinności<br />
bez głębszych ludzkich emocji<br />
próbowałeś zrozumieć przyczynę<br />
<br />
wszystkie były piękne i młode<br />
choć nie zawsze pachniały różami<br />
jawnogrzesznice przeciętnej klasy<br />
nie potrafiły ci wyjaśnić dlaczego<br />
<br />
a ty<br />
<br />
chciałeś tylko zrozumieć własną matkę<br />