a ciepło żelazka ją całą parzy, wiesz<br />
nie miałbym nic przeciwko, ty głupia dziwko<br />
nienawidzę cię, rozumiesz, życie mi trujesz<br />
<br />
wypadają ci włosy i wydajesz dziwne odgłosy<br />
patrze jak umierasz i łzy sobie wycierasz<br />
nóż mam w swojej ręce, wepchną bym go w twoje serce<br />
wydłubałbym ci oko, rozerwał je szeroko<br />
<br />
załóż sobie dres, jeśli wiesz co to jest<br />
to twój strój pogrzebowy, do trumny gotowy<br />
pasuje idealnie, do twojego brzucha, nienormalnie<br />
ale dupę masz suchą, więc splamię ją krwią<br />
<br />
ta ciąża cię pogrąża, w brzuchu ci ciąży<br />
rozerwać go! końcówką noża w nim wydrążyć<br />
pentagram! cokolwiek. rozłożyć twoje dłonie<br />
i poczuć brak pulsu, co znaczy - twój koniec<br />
........pomóż mi boże!