zdrowe, ubrane w czerwień.
Lśniące, na wietrze się kołyszące.
Miłością, urokiem pachnące.
W środku setek kwiatów,
Widać coś wyraźnie, to
stary kamienny pomnik.
Ozdobiony przez czas,
wyglądem jak nowy.
Daje on magiczną moc,
całemu ogrodowi.
Na wysokich dębach,
słychać śpiew ptaków.
Snują swe melodie w rytm przyrody.
Jak zaklęcia.
Te śpiewy, kierują pomnikowi.
Widzisz to wszystko wyraźnie?
Ten ogród, to moje serce...
Kwiaty to prezent dla ciebie,
ten pomnik, to twoje podobieństwo.
Śpiew ptaków, to moje wiersze.