w nadfiolecie różowieje
a oczach czerwieni
zerkając w moją stronę
wtedy serce szaleje
tracąc rozsądek
tańczyć chce
w ramionach
miłością bytować
między siódmą a dziewiątą
cieszy się jak dziecko
barwą słoneczną
barwą twojego spojrzenia
i tak nieoglądając się na łaskę
lub niełaskę trzeciego człowieka
kiedy jesteś ty i jestem ja
jak ansambl
namiętnością słodyczy
twojego spojrzenia mojego...