przytul mnie do siebie
bym rankiem nie zniknęła
tylko w twoich oczach była
jak owoc jak kwiat
płomiennym ogniem
już płynę słowem kocham
promiennie tak wolno
jak księżyc po niebie
myśli tańczą rozmarzone
jak rtęć skaczą syte żaru
ogniem promiennym
od początku tak do końca
czwarty wers powtarzam
piąty i drugi z szóstym
pierwszy tylko do połowy
być przy tobie...?...