sam wiesz jak i ty niewiasto
dzisiaj nie muszę ciebie gonić
dogonią cię papiery
naturą utlenione
obwodem źródła skopiowane
prądem elektrycznym
z uśmiechem na ustach
dorobkiewiczem swoim nie każdy jest
jak animusz już nie pomoże
tak źródło napięcia jest wszędzie
niczym analiza widmowa
między piekłem a niebem
wiesz jaka jest przestrzeń
tak we mgle po omacku
nie każdy chodzi...