uśmiech zaklamania z istoty czystej i niewinnej
gdy w życiu codziennym daleko tobie do prawdy
prosząc się o słowo jak o grosz Judasza
nie wiem co chcesz zyskać w oczach innych
kiedy nad sobą się nie litujesz jak burza nad ziemią
zamiast kryształu rdzę daje jak ty kłamstwo
czyżby góra wierzchołka nie miała
jak ty własnego zdania czy osobowości
w ktorej plon pełny jest a nie pusty
widać lubisz kit zajadać myśląc że szynkę...