[...]
dalej ...skoro dusza nie ma domu...wiadomo...zbłąkana jest..więc
[...]
{ pył jakiś
bo kurzy się dzisiaj od rana } ( ? )
więc
[...]
{swym ( ? )}swoim ciałem
zatrzymaj w objęciach
bezsennie... ( o ile ta bezsenność w ogóle jest potrzebna )... ;-)))
tak sobie poczytałam...za wtręty przepraszam Autora...pozdrawiam. agn.