jest jak woda Peschiery<br />
niesie spokój i siłę<br />
<br />
Ta sama zieleń<br />
porasta tatarakiem<br />
małe jeziorko<br />
<br />
Zieleń niesie ciszę<br />
i tajemnice<br />
ukrytego ptaka<br />
<br />
Rozpoznaje on <br />
odgłosy polowania<br />
i odlatuje nagle z łoskotem<br />
<br />
Zielone są <br />
ołowiane żołnierzyki,<br />
którymi się bawili<br />
wszyscy moi chłopcy<br />
<br />
Zielone są morza i oceany<br />
doliny i wzgórza <br />
porośnięte świerkami<br />
<br />
Zielone są fioletowe<br />
wrzosowiska<br />
i babie lato<br />
na zielonych pieńkach<br />
<br />
Zielone są oczy czarnego kota<br />
i oka pawia,<br />
który wybrał polanę <br />
dzikiej mięty<br />
<br />
Zielone są pola winogron<br />
i listki oliwy<br />
na białych kamieniach<br />
<br />
Stoją spokojnie <br />
najstarsze drzewa <br />
świadkowie historii ludzkości<br />
<br />
Ich zielone owoce<br />
są cenniejsze od soli <br />
<br />
Zieleń oczu mojej matki,<br />
do której ciągle powracam<br />
jest przejrzysta jak diament<br />
<br />