żeby mi się śniła<br />
<br />
Słodka, że się kręci w głowie<br />
w wannie<br />
w ogrodzie<br />
po obiedzie<br />
na drugie śniadanie<br />
<br />
Zaczyna się szelestem<br />
nasz mały romans&#8230;<br />
Niewinna i grzeszna<br />
wzbudzająca pragnienie<br />
atłasowa<br />
<br />
Nasze spotkania gwałtowne<br />
wszystko na raz<br />
<br />
Przesładzasz, <br />
żeby potem za tobą tęsknić znowu<br />
Uzależniasz, ale nie groźnie,<br />
żeby to każdy się na ciebie przerzucił&#8230;<br />
<br />
To nie, że ja nie przestaję, bo nie mogę<br />
bo kiedy tylko zechce to mogę<br />
Po prostu nie chcę przestać<br />
<br />
Działasz na zmysły<br />
pachnie kiedy cię się łamie<br />
<br />
Kiedy się przemówimy, że cię już nie potrzebuje,<br />
że mam cię dość<br />
wkrótce zapomnę, że było mi za słodko,<br />
a oni wymyślają wersje z malinami,<br />
albo kawa z mlekiem<br />
<br />
W parku dasz temat do rozmowy<br />
może mi zdobędziesz randkę<br />
Mogę zgubić klucze, ale nigdy ciebie<br />
<br />
Nic mnie nie zdradzi,<br />
bo nie masz koloru biała czekolado<br />
Chyba, że mnie ktoś posmakuje<br />
<br />
<br />
<br />