ciężko <br />
duszno<br />
wchodzisz we mnie<br />
jęk<br />
Ręce do góry<br />
mokry pocałunek<br />
bardzo mokry<br />
Rozkładasz nogi<br />
ja udaje nieśmiałą<br />
Twój ciężar<br />
wywołuje spazm <br />
czuje wilgoć<br />
po stokroć<br />
Mokre uda drżą<br />
Boże nie, nie Boże&#8230;<br />
Zmykam oczy <br />
ciało jest ponad kontrolą<br />
i widzę tylko fiolet<br />
i wzdycham i krzyczę<br />
i błagam o jeszcze<br />
i jeszcze<br />
i jeszcze&#8230;<br />
A potem najlepsze<br />
ciepłe pocałunki<br />
głaskasz moje włosy<br />
i tak zasypiamy do rana<br />
w nieskończoności<br />
Miłości<br />
w Miłości <br />
nieskończoności<br />