Płacząc, krzycząc,
Pięściami zaciśniętymi wyrywając
Zielone źdźbła,
I wyje pomiędzy samozachowawczymi oddechami:
"Coś ty powiedział?!"
A potem śmieje się dalej,
Błagając w duchu Los,
By przeżyć tę torturę,
Ben najmniejszego choćby uszkodzenia.
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
Dziwki, narkotyki, broń.
statystyki utworu
Średnia ocen: 1
Głosów: 1
Komentarzy: 0
1
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
Brak komentarzy.