jak mój uśmiech
w równiku Koziorożca
jest niczym Waga nieuchylna
choć z góry często się schodzi
jak też po górę ciągle idzie
Lecz serce wciąż w czerwieni płonie
do miłości gdzie bólu się nie czuje
a jeśli to na chwilę kiedy cisza ukaja
jak śnieznobiała biel za parawanem
wciąż taka myśl istnieje
jak dzień w słonecznym blasku
a noc pełna namiętności
bez lęku i strachu
na wyspie szczęśliwości
i choć dzisiaj nie każdy oczy zamyka
by w Raju być gdzie pocieszenie
dla dwojga jest uczucie dla wszystkich...
...tylko stan równowagi
jak radość życia
nie wszystkim sprzyja
lecz bodźce czym czulsze
tym namiętniejsze
gdy blisko jesteś