snują się słowa i grzęzną <br />
ty we mnie a<br />
ja w tobie my<br />
wiją się sznury obłędu<br />
<br />
otwierasz drzwi za nimi ten<br />
co mu we mgle cierpną dłonie<br />
i koniec<br />
start <br />
znaczonych kart <br />
suną mozolnie wagony<br />
<br />
obłędu sznur zapętla my<br />
ciebie w ja <br />
gdy we mnie nie ty<br />
grzęzną i słowa snują się w strach <br />
twój krzyk w marmurze<br />
niestety<br />