na myśl samą
uśmiech ślesz
a ja ust twoich chcę
w ten chłodny dzień
słoneczna jasność
tańcem ciało oplata
jak w zaroślach mak
łagodnością wiatru kołysany
na samo spojrzenie jesteś
na cichy szept serca
co miłość pożądania przyzywa
zawsze kiedy chce i kiedy pragnie
też w słodkim śnie
duszy uwielbieniem
jesteś radością szczęścia
można się w tobie rozpłynąć...