zmieniają kaskady uczuć w zwęglone,czarne strzępki
a potem łzy
lawiny słonych kropli
zwiastujące przypływ
cofnąć rękę
cofnąć czas
cofnąć ogień
1994r.
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
psychologia, książki i filmy psychologiczne i dokumentalne,kryminały oraz robótki szydełkowe
kilka słów o mnie
jestem ok,lubię rozmawiać, zapraszam do rozmowy o wierszach i nie tylko
statystyki utworu
Średnia ocen: 7
Głosów: 7
Komentarzy: 6
7
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(12:13:57, 03.12.2013)
treść bardzo głęboka... gdybym miała ocenić- zmieniłabym tylko troszkę wygląd wiersza, żeby ładniej się prezentował wizualnie :)
(17:37:52, 03.12.2013)
Też Wam dziękuję, wciąż wychodzi na to, że lepiej mi szło pisanie, kiedy byłam nastolatką, bo tamte wiersz wszystkim się bardziej podobają. Mam nadzieję, że uda mi się odnaleźć w sobie jeszcze tyle świeżości, by znów do tego powrócić, A ponadto powiem Wam, że to jeden z dwóch moich pierwszych drukowanych wierszy.
Livia -masz rację, w oryginale była nawet przerwa między początkiem, a końcowymi trzema wersami, zrobiłam pomyłkę przy przepisywaniu.