tam ciemność<br />
otula,<br />
kominy domów<br />
i śnieg<br />
tak świerzy.<br />
<br />
Łapię rękoma,<br />
swą <br />
wyobraźnię<br />
zasiadam w fotelu,<br />
i oczy zamykam.<br />
<br />
Myślami piszę,<br />
listy<br />
do Ciebie,<br />
ile ich będzie<br />
policzyć nie umiem.<br />
<br />
Myślami piszę,<br />
listów<br />
tak dużo<br />
nie wszystkie je wyślę,<br />
większość<br />
pochowam.<br />
<br />
Na dnie szuflady,<br />
spoczywać będą,<br />
błagając<br />
o światło<br />
i przeczytanie.<br />
<br />
Jeden<br />
z mych listów<br />
wyślę do Ciebie,<br />
w nim burza<br />
słów moich<br />
i morze miiłości.<br />
<br />
Kiedy dostaniesz,<br />
białą kopertę<br />
z jej wnętrza<br />
wyjmij<br />
karteczkę pomiętą.<br />
<br />
Z literek wielu,<br />
ułóż obrazy,<br />
to My<br />
w nich będziemy,<br />
tak zakochani.<br />