Sunie pociąg po torach, turkocze kołami
To gwizdnie to pyrknie i jedzie siłami.
Turkocze, furkocze po torach zasuwa
To miasta mija to łąki urocze.
Gdzie on tak pędzi po torach tych?
Do Gdańska do Gdańska
Miasta mego ukochanego.
Tam neptun na rynku z harpunem
Swym lśni.
Tam Motława do morza wpływa
Tam jarmark na rynku dominikański jest
Turkocze, furkocze mój pociąg do Gdańska.
Tam serce moje zostało, bo w Gdańsku się zakochało.