taką dotykać
gładkie wersy rozmarzone
nieskażone celulitem
wtulić się w dekolt księżniczki
samotnej na swojej polanie
kiedy nadejdzie północ
zacznie się twe bajanie
piękne opowiadanie
szeptanie i szemranie
blisko
wprost do ucha
będziesz mi opowiadał
o każdej porze roku
na łóżku jak na polanie
raz będzie pokryta śniegiem
a potem kwiatem stanie
upleciesz dla mnie wianek
zaczniesz pieścić swoim słowem
a może i dłonią...
nie powiem
przedstawisz znajomych z baśni
pokażesz przeróżne komety
przygody będą nie lada
przeżywać będziemy podniety
zapraszam bajarzu na moją planetę
ubrałam się już odświętnie
czekam na następną bajkę
z zamkniętymi powiekami
posłucham jej chętnie
20.01.2014r.