jabłoni<br />
dzieci stoją już ubrane w barwne stroje<br />
wyciągają małe garście<br />
białych dłoni<br />
i zrywają najspokojniej niepokoje<br />
<br />
Jabłoń chyli się nad nimi w niemym<br />
tańcu<br />
i podnosi białe dzieci na gałęzie<br />
złote liście migotają w bladym<br />
słońcu<br />
okrywają małe ciałka sny<br />
łabędzie<br />
<br />
Jeden kęs <br />
i wszystko nagle się odmienia<br />
blask ciemnieje migotliwe liście gasną<br />
odrywają się od ziemi czcze marzenia<br />
jeszcze chwila...<br />
dzieci zasną<br />