Gdybyś spotkał krasnoludki?
Pewnie powiesz: „Oczywiście!
Tak by było fantastycznie!”
Hm…zapraszam na gawędę -
O krasnalach powieść przędę:
Snułyby się po chodniku
I właziły do bucików,
Jadły cukier z cukierniczki,
Kradły popiół z popielniczki,
Przełączałyby kanały,
W kapciach twoich by sypiały,
Psom i kotom żarły karmy
I włączałyby alarmy,
Zabierały pierze z kołdry…
Co za raban! Bądź tu mądry!
Uznałbyś, że ich nie znosisz,
Lecz krasnali nie wyprosisz!
W końcu łatwo im się schować
(Trudno tu polemizować).
Każdy człowiek, nawet zdrowy,
Dostałby w mig bólu głowy!
Życie by nie było szare,
Gdyby żyły tu krasnale,
Ale pomyśl: czy żałujesz,
Że z takimi nie obcujesz?