Na zakrętach życia dróg,
Stał przydrożny Bóg.
To On Tobie drogę w skarze,
Kiedy zbłądzisz pośród marzeń.
On podpowie w życiu Tobie
Co najlepsze jest dla Ciebie.
Więc wędrowcze życia swego
Miej przy sobie Boga swego.
On dla Ciebie zrobi wiele,
A Ty jak odpłacisz się?
Popatrz troszkę w głąb Siebie,
I zapytaj czy może być Lepiej.
Nie narzekaj zawsze w ciąż,
Że nie dobry Ojciec, mąż.
Że Twa Matka to jest taka.
A siostra to ni jaka
Bóg To widzi zawsze w ciąż
I rozliczy każdy grosz.
Grosz sumienia i cierpienia
Więc zastanów nad Sobą się.