czerwone serca, baloniki,
praliny, kartki, misie – pysie,
róże i wstążki – Walentynki!
Wszystko ocieka tą czerwienią.
Grafika z sercem jest na topie.
Miałam nie pisać o tym Święcie,
myśląc buńczucznie: niech gęś kopnie!
Moje się właśnie serce burzy,
że po terminie jest już chyba.
Niepełmnosprawne, bez wartości,
więc dziś bez pary się obywa.
Zastawki w normie, rytm też spoko...
W komorach nic się nie zadziało.
Głupi ten mięsień – nie chce słuchać,
że jest kawałkiem tylko ciała.
Ma funkcję: tłoczyć i pompować!
I że to wszystko jakoś minie.
Krew spokojniejsza wraz z krwinkami
w aortach, w żyłach - bez odchyleń.
Że nic nie wzburzy, nie zabełta,
że zdrowiej..., że tak lepiej może...
Lecz czekoladki w sercu, w sklepie...!
Kupię! By serce móc otworzyć.