miłości kroplą nocy księżycowej
zapachem świeżości dnia każdego
czarem utopi i wzniosłości pieśnią
jak snu życiem szczęście jest
namiętnością niebywałą i jedyną
w spełnieniu chwili przygody morskiej
peryskopem oka radości spełnioną
ogniem płonącym gorącego tańca
poznałeś to co wyrafinowaniem się okazało
jak kąpiel w zdechłych mrówkach
ćmy klejące oczy zamydleniem
motyla królewskiego czy diabła wcielonego
Teraz szukaj mnie odkrywaj na nowo
jak odkywano Amerykę czy wyspę małą
lub nowej rzece imię nadaj rządzy spragnionej
dźwiękiem zwiewnego wiatru Orkana
może znajdziesz to coś co się zagubiło
przez pychę wyrzeczenia tego co cenne było
w godzinie zmierzchu cudownej siostry mojej
siostry co odwagę ma większą przewagę bycia
jak nie każde światło iskrzy ksenonkami
tak nie każdemu zabije dzwon miłości
dzwon szczęścia lub dzwon miłosierdzia
jak biją serca dwóch sióstr syjamskich sióstr...