to i ust słodkich pragnie
namiętnej czułości w objęciach
słodyczy jak słońce poranne
co niesie powiew radości
smukłość chce czuć rozkosz
winność słodkiej soczystości
by dźwiękiem jak woda spłynęła
gdy będzie ogniem miłości
ogniem serca świadomości
w gaju przy ruczaju
gdzie stawy się łączą
bliziutko jest oddechem
przepełniony serca spojrzeniem
czuje smak natury
ognistym tchnieniem
jak wiosny i lata
wiele razy pragnie
z najsłodszych pobudek
tak normalny smak miłości
z najgłębszych głębin
głębin niezakłamanych...