szczęścia tajemnicą
bez tęsknoty na jutro
serca pragnieniem
w teraz jak dzisiaj
miłością przewlekłą
chorobą nieuleczalną
która nie boi się zarażenia
by mogła miłość osłabić
już się zakochałam
w błyszczących oczach
dłoni nie wypuszczę już
jak słowa na zdrowotność
łzą nie okroszę tylko wiarą
jak ciało przezroczyste
reanimowane jest zawsze
w ramionach twoich...