Leżę łańcuchami spętana
Swych obdartych myśli.
Ktoś mówi abym wstała,ale
Ja nie chcę.
Nic nie widzę,nie chcę słyszeć
Głos poddaje serce w duszność.
Nagle wstaje!
Nagle idę!
Po czym skacze w nicość.
Karmellita
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
Litratura,rysunek,rzeźba,śpiew i poezja
kilka słów o mnie
Kawa,książka,spokój.Tak, to Ja :-)
statystyki utworu
Średnia ocen: 6
Głosów: 6
Komentarzy: 1
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(21:02:01, 29.03.2014)
Widzę iskrę w tym wierszu...:) ale zmieniłabym co nieco w pierwszej strofie....,, Oblepiona błotem i spętana łańcuchami, leżę wśród swych obdartych myśli,, Tak by się lepiej czytało...niemniej jednak to tylko moja propozycja, nic na siłę:)))) pozdrawiam