w podniebienie
rozmlaskać twoje
każde słowo
opryskliwe
rozgłaskać twoje czoła
namarszczenie
wycisnąć
nuty cytrynowe i chłonąć bębenkiem
z soku witaminy
zassać otworem gębowym
polec od swojej niemocy
zawieść przed końcem tej nocy
ugiąć się
i magii jej nie doświadczyć