radością życia radością dnia
tak ciepło daje jak ty
pocałunkami rozpieszczasz
jak ogień zmysły otulasz
ucztą barw w spojrzeniu
nienasycone dłonie splatasz
po nocy roztańczone dziewcze chcesz
w objęciach swych jak ogień
w dialogu dwóch ciał
tchnieniem dźwięku błyskawicznie
jak przed nocą piękny wiosny kwiat
z przymrużonym okiem widzisz
jesteś wielowątkowym słowem ujarzmiony
rankiem Napoleonką jestem twoja
jak złoty czar ciepło daje swoją magią
Marchijską w południe cenna jak nikt
nocą w ustach Olbrzymką Hedelfijską
czy czujesz już smak
kiedy rozkwita kwiat
faworytką twoją nie jest
jedynie miłością szczęścia
w parze nie dla ozdoby
lecz na wzajem się do zjedzenia...