Na czas hazardu?
Na czas legendy?
Gdy ptak nadleci
i ślad mój odnajdzie
czy będzie się spieszył,
by złapać mnie w sadzie?
Gałązki się śmieją
listkami czupurnie.
Ja też się śmieję;
przecież to lubię.
Owym hazardem
jest życie ciężkie.
Przebijać stawkę?
Czy wygrać chcę więcej...?
Karmellita