spływającą z policzka
nim cały świat zobaczy
moment niechcianej słabości
wytrę ci łzę spływającą
bezceremonialnie po twarzy
abyś nie zdążyła posmakować
żalu wykrzesanego przez niego
lecz nie zdążyłaś jej ukryć
przede mną i chociaż uśmiech
z twej twarzy nie znikał
ujrzałem w niej cały smutek
los w inne nas miejsca rzucił
i w zupełnie innym czasie
spotkać się miały dusze
i tylko łza spływa z policzka