tu się pyta i tam
do znajomych zagląda
lecz każdy ją zbywa
bo wie jaka niekumata jest
wreszcie najbliższy
z PO litowania zatrudnia w księgowości
lecz system obroty potrzebuje
więc zatrudnia fachowca
do nauki ośmiogodzinnej
ten tu i tam pokazał
niesformułowania kazał zapisać
i tak od początku do końca
dzień cały stracił
bez rezultatu
po dwudziestej idzie do szefa
aluzje swoje wypowiedzieć
kogo on zatrudnił
guły gorszej nie widział
jak długo pracuje
a już z piętnaście lat
i tak nawija i nawija
jak włóczkę trzeba przewinąć
a w odpowiedzi słyszy
- Czego pan chce od mojej mamy
nie samodzielna była w administracji...
...do stóp już się nie kłaniał
pięćset skasował
dietę już odpuścił sobie
by Rząd miał na wykształcenie
wykształconych tylko niekumatych
w sztuce zawodu...