smutku nie ma łez
ni cienia żalu nie ma
tęsknoty przemijania
choć już jesień zawitała
pod diamentowym niebem
cudownie deszczem pachnie
blisko zeschłym liściem barwnym
tak usta twoje na moich
miłość sercu wyznają
blaskiem spojrzenia
radości uśmiechem
wiem jak kochasz
to szczęście płonące
jak ogniste słońce ja
kiedy to w twoich ramionach
zatapiam się po rozkosz
cudowną rozkosz miłości
stan ten jak cudowny sen
tego spojrzenia pragnie ust
w zakochaniu wciąż ciebie...