Zatrzymane w miejscu chwile.
Pożółkłe i pomarszczone ze starości,
podpierające się laską by nie runąć.
Mój świat.
Schowane w promieniach słońca momenty
wielkich radości i spełnionych marzeń.
Za szybko.
Mój świat.
W tropikalnej deszczowej dżungli,
czai się zło, śmierć i strach.
Tęsknota wypala oczy.
Mój świat.
Wstyd przed samym sobą,
język nawet wstydzi się napluć w lustro,
słyszę chichot okrutnego losu.
Mój świat.
Zaplątany z Waszym, powiązany sznurem,
na ciężkiej jak blok kotwicy.
Utonę…