co wieje tu i huczy tam
po czym zmienia kierunek by obierzyć świat
ślepo przed siebie ciągle gnam
mam podmuch którym wieje w plecy
byś doszła szybciej gdy jesteś w pośpiechu
i wtedy kiedy późną nocą w łóżku
pocałunkami czule kusisz wiatr do grzechu
zwiedziłem najdalsze zakątki świata
widziałem morza
pola pełne wrzosów
i choć z zapachów niemal każdy znam już
narkotyzuje mnie aromat twoich włosów
czasem doganiam cię dosłownie na sekundę
by spojrzeć w oczy przed wejściem do obskurnej bramy
stoimy tak aż któreś z nas sobie przypomni
że tak naprawdę to chyba wcale się nie znamy
10.11.2014r.