W sercu gorzki pali piołun.
Prawdę pożera szatańska Ćma,
Dumnie wciskając goryczy jad.
Powoli zabija uczucia,
Zadając kąśliwy nienawistny cios,
Kłamstwem maluje piękne pejzaże,
A w nich ozdoba jest czysta kryształowa łza.
Cięty wzburzony gniew,
Rozjuszył zranione serce.
Skażone goryczką złośliwości,
Znieczulone na zgrozę i na intifadę.
Ta płynąca po policzku łza,
Ozdobna czysta kryształowa perła,
Już pąsowo zabarwionym glansem,
Pokazuje, jak bardzo umęczona jest SĄDOWYM KŁAMSTWEM.