tak pół roku szybciej
kiedy nie ma co prześwietlić
to nie ma się już nic'
to słowa dające Złotą Myśl
dla tych co w swoich boleściach
godziny liczą na miesiąc
bo z kości słodki szpik
ostatni wyjeść Rak musi...
...O mój Boże!
to Ty nas pokrzepiasz
z brudnym wnętrzem
nie chcesz do siebie wziąć
coraz więcej rzeźbisz
to miesięczne koło
dla światła nowego
Światła potęgi i swojej chwały...
...tylko proszę Ciebie Boże
oszczędź bólu oszczędź łez
nie daj cierpieć za cenę zła
dla dobrych dusz Bądź nagrodą
i nie mów że to koniec
kiedy Raj Ty dajesz
dajesz sił spełnienie
jak dajesz życia kres
(Boże tylko dlaczego
nie wszystkim jednakowo
w słodkim śnie
jedynie Ty to wiesz...?...)