wilgoć. i tą wilgocią od rzęs aż po stopy
ewa spowita jest cała. skrapla się na piersiach
by rosić i rozpływać pod ciepłem adama.
nieświadoma wygnania. nieświadom owocu,
przełyka jabłko - głodny - u podnóża wzniesień -
drżąco-duszno-gorących (lepka słodycz soku)
mgła przelewa jak mleko nad adagio ciała
ewy. oto i nektar - rozlał się - uniosła
i opadła. śpij adaś. lgnij ewka, oplataj
adamowe kolumny - posągowe uda.
rajskie drzewo cień rzuca. nie spali. do rana.