Zielony jest śpiewny
jak Ajgaj
wybrzeżem morskim dźwięczny
my w płonących oczach
do ognia się zbliżamy
pomiędzy czując
północny wiatr
ciepło
ludzie wychodzą
ze światłocienia Ziemi
ognistej Ziemi
co pali się zapachem
gigantycznego pomarańcza
w tej spontanicznej zabawie
czerwienimy się
widząc tak ogromne Słońce
jak piękne żyto
co kwitnie dzięki florze…