powstaje ciśnienie nad miarę
wzbiera pulsuje gdy pęka
z kociołka wypływa bez lęka
ciągnie za sobą długi sprężysty i giętki
ogon jak struna śliski i jak ona cienki
macha raz dwa
gdy dobry humor ma
na raz
dłonie wiąże pętelka
na dwa zacina ją wprawna ręka
a myśli w rozsypce zwolnione z uwięzi jak kaczki
wkłada do paczki
na tempa
kropi wodą
i pozamiatane
budzą się rano
niewyspane