od majami aż po piłkę plażową
gdzie nie tylko niezapomniane tańce
po wonnej tęczy zapomnienia nie zostawią
cudownie tak na bosaka lekkością wiatru
w mgiełce deszczu być blisko słodyczą
zwłaszcza kiedy mówi się kocham
słoneczną pieszczotę najpiękniejszej chwili
tak rozkołysana jest nie tylko aura namiętności
jak w rozpalonych oczach szczęście życia
co nie tylko swoją rozkosz miłowania
ma od tchnień gorąca poprzez ogień
też i wodę mokry podkoszulek...