gdy cię nie widzę to wzdycham i płaczę
i tracę zmysły kiedy cię zobaczę
więc ciągle sobie zadaję pytanie
czyś jest aniołem czyś wiedźmą kochanie
lecz wiem na pewno że nie w mojej mocy
jest bez miłości spoglądać ci w oczy
nie płonąć gdy oddech twój na twarzy czuję
nie tęsknić gdy ciepła twojego brakuje
lecz nadal nie wiem w czym tkwi twoja siła
czyś jest aniołem czyś urok rzuciła
więc szarpię zmysły i płonę i wzdycham
na nic tu rozum na nic ma logika
wiem to nie ważne bo serce nie sługa
kocha nie pytając kim jest jego luba
miłość to miłość tego mu potrzeba
nie ważne czyś z piekła czyś z samego nieba
*z inpiracji wierszem Adama Mickiewicza "Niepewność"